Jak zaplanować wizytę w Nowym Jorku?

Nowy Jork na Nowy Rok? Jak zaplanować taką wizytę? Co warto wiedzieć wcześniej, zorganizować i załatwić? Poniżej znajdziesz moje porady.
zdjęcie mojego autorstwa, proszę nie kopiować

Wiza

Przede wszystkim, jeśli masz polskie obywatelstwo, musisz mieć wizę do USA. Dokładną procedurę ubiegania się o wizę znajdziesz TUTAJ. Procedura składa się z dwóch etapów: wypełnianie formularza on-line i rozmowy z konsulem (musisz odwiedzić ambasadę, albo w Warszawie albo w Krakowie). Cała procedura (wraz z wizytą i czekaniem na wizę) trwała w naszym przypadku około półtora miesiąca, ale może trwać krócej (miesiąc), bo to zależy od terminu umówienia się na rozmowę z konsulem.

Formularz online

Jeśli jedziesz tylko turystycznie - to składasz wniosek na wizę turystyczną B2, jeśli służbowo to na wizę B1.  Wniosek jest po angielsku, jest dość długi (ma kilka stron, możesz jednak sobie zapisać progres i wrócić do jego wypełniania później). Pytania są szczegółowe (m.in. o dokładny adres planowanego miejsca pobytu w USA) i czasem mogą się wydawać niedorzeczne (np. czy jesteś terrorystą), ale trzeba na nie odpowiedzieć, nie ma rady. Przed wizytą w ambasadzie musisz sobie jeszcze zrobić zdjęcie (zgodne z wymogami podanymi na stronie ambasady - TUTAJ). 

Wizyta w ambasadzie

  • Sam wybierasz termin wizyty - system jest podobny do rezerwacji hotelu. 
  • Choć rozmowa z konsulem trwa krótko - mniej niż 10 minut, to czas spędzony w ambasadzie jest znacznie dłuższy. 
  • Najpierw stoisz w kolejce przed ambasadą, jest dość długa, ale nie przerażaj się - idzie dość szybko.  
  • Potem stoisz w kolejce zaraz za drzwiami - tu trzeba oddać telefony komórkowe i wszystkie sprzęty elektroniczne. Dostaniesz numerek jak w szatni. Przechodzisz przez bramkę jak na lotnisku i idziesz dalej. 
  • Potem stoisz w kolejce do wstępnej weryfikacji, tam oddajesz dokumenty papierowe i zdjęcie. 
  • Potem stoisz w kolejce do pobrania linii papilarnych. Jeśli jedziesz z kimś (np. z mężem, lub z rodzeństwem), to do okienka podejdźcie oboje. Linie papilarne skanowane są elektroniczne, więc nie pobrudzisz sobie dłoni tuszem. 
  • Potem stoisz w kolejce do rozmowy z konsulem (właściwie to siedzisz). Okienek jest kilka, więc mimo dużej liczby starających się o wizę, nie czekasz długo.
  • Rozmowa z konsulem może odbywać się po polsku albo po angielsku - to zależy od tego, na jakiego urzędnika trafisz (generalnie pytania są dość banalne - w jakim celu jedziesz, gdzie się zatrzymujesz, czy to pierwszy raz, kim jest dla Ciebie ta druga osoba, z którą podróżujesz).
  • Konsul od razu mówi, czy wiza została przyznana, czy nie.
Nie przejmuj się wszystkimi kolejkami - wszystko jest sprawnie zorganizowane i obsługa naprawdę jest szybka i przyjemna. Ogółem spędziliśmy w ambasadzie około godziny, maksymalnie półtorej. Na miejscu  jest woda i toalety. 

Paszport z wklejoną wizą można dostać kurierem, albo odebrać osobiście. Myśmy skorzystali z opcji przesyłki kurierskiej, która musi być przez Ciebie odebrana osobiście w biurze kuriera, a nie może być dostarczona do domu. Takie są regulacje. 

Kiedy masz już wizę, albo złożony wniosek, to możesz już planować podróż. 

PODRÓŻ

Są dwie opcje dostania się do Nowego Jorku - albo samolotem, albo statkiem. Tę drugą opcję pomijam, bo nie mam doświadczenia (ale chętnie przeczytam, jeśli ktoś z Was płynął - bo może kiedyś....?). 
Samolotem możesz polecieć bezpośrednio z Warszawy liniami PLL LOT (podróż w obie strony dla jednej osoby to koszt około 3200 zł przy wyborze najtańszej taryfy). 
Ja do wyszukiwania lotów używam z reguły wyszukiwarki Skyscanner  albo Esky
Natomiast przy wyborze lotu z przesiadką masz możliwość wybrania wielu różnych linii lotniczych. My lecieliśmy liniami Norwegian (z przesiadką w Oslo) i to była bardzo komfortowa podróż. Norwegian ma tak zorganizowaną obsługę pokładową, że wszystko możesz zamówić bezpośrednio z fotela, za pomocą swojego tabletu zamontowanego na fotelu przed Tobą. Do dyspozycji masz koc i słuchawki, żeby wygodnie spędzić czas. 
Czas podróży to około 10-13, godzin (zależy od czasu przeznaczonego na transfer na lotnisku przesiadkowym). Sam lot to około 10 godzin. 
Portal Skyscanner ma dla Ciebie wskazówki jak przetrwać długi lot: LINK

Na granicy jeszcze czeka Cię krótka rozmowa z celnikiem - w moim przypadku była naprawdę krótka- to było jedno pytanie, w jakim celu przyjechałam i już. 

NOCLEG

Jeśli nie masz rodziny w Nowym Jorku, to musisz znaleźć sobie nocleg. Zależnie od tego, ile możesz pieniędzy przeznaczyć na całą podróż, możesz wybierać z następujących opcji:
  • Hotel
Ja hoteli szukam standardowo - przez Booking.com, gdzie łatwo przefiltrujesz oferty przez cenę, lokalizację, oceny użytkowników i wiele innych kryteriów. 
My mieszkaliśmy w hotelu The Jane, na Manhattanie, blisko dzielnic Meatpacking District, West Village i Greenwich Village. Mieliśmy rzut beretem do fantastycznego muzeum Whitney Museum of American Art, gdzie miałam okazję obejrzeć wreszcie na własne oczy m.in. fenomenalne obrazy Edwarda Hoppera.
Jednak mieszkanie na Manhattanie potrafi pochłonąć drugie tyle, co bilet lotniczy. Warto wziąć to pod uwagę, planując budżet podróżny. 
  • Hostel 
Hostele są zwykle tańsze od hoteli, warto więc przejrzeć ich oferty. Jeśli nie zależy Ci na komforcie własnej łazienki w pokoju, a nawet osobnego pokoju - możesz znacznie oszczędzić na noclegu. 
To strona, na której możesz wynająć prywatny dom lub pokój w mieszkaniu. Ceny są zdecydowanie niższe niż w hotelach, dodatkowo poznajesz miasto jakby "od wewnątrz". 

Gdzie warto znaleźć sobie lokum?
To oczywiście zależy od tego, co chcesz zobaczyć w Nowym Jorku. Nam przede wszystkim zależało na tym, żeby to był Manhattan. Większość rzeczy, które chcieliśmy zobaczyć i zwiedzić mieści się na Manhattanie właśnie. 
Sam Manhattan jednak też jest dużym terytorium (mierzy 59 km kw., 21 km długości i niecałe 4 km szerokości), czyli też warto przemyśleć, w której jego części chcesz mieszkać. Zastanów się, gdzie i co chcesz zobaczyć, a potem przemyśl, gdzie byłaby najlepsza baza wypadowa w te miejsca. Potem szukaj w okolicy odpowiedniego lokum. 

KOMUNIKACJA / PRZEMIESZCZANIE SIĘ

  • Pieszo

My po Manhattanie głównie spacerowaliśmy. Chcieliśmy jak najwięcej wczuć się w miasto i poczuć się jak mieszkańcy. Poza tym lubimy spacerować. Warto wiedzieć, że każda niemal przecznica na Manhattanie to skrzyżowanie ze światłami. Jednak Nowojorczycy nie stoją na czerwonym świetle, tylko rozglądają się, czy nic nie jedzie i przechodzą przez ulicę. My szybko się dostosowaliśmy. Policja na to nie zwraca uwagi, 

Jednak Nowy Jork jest bardzo dobrze skomunikowany i możesz podróżować na różne sposoby:
  • Transport publiczny

Metro gwarantuje wygodne i szybkie przemieszanie się. Na samym Manhattanie jest 151 stacji metra (informacje z Wikipedii). O kosztach biletów i MetroCard przeczytasz więcej TUTAJ. Warto wiedzieć, że będą one ważne zarówno w Metrze Nowojorskim (New York City Subway), jak i w kolei podziemnej PATH oraz autobusach. 
  • Taksówka

Słynne żółte taksówki faktycznie jeżdżą po ulicach Nowego Jorku. Nie miałam okazji nimi jeździć, ale mam dla Ciebie artykuł - How to flag a cab in NYC
  • Uber

To bardzo popularny środek lokomocji w USA. Wystarczy mieć aplikację (UBER w Google Play). Wybierasz trasę i od razu widzisz oferty kierowców - wybierasz tę, która Ci najbardziej odpowiada i od razu wiesz ile zapłacisz za kurs. Jest on często tańszy około 30-40 % niż taksówka. 
Co ciekawe - kierowcy UBERa w USA mają obowiązek przyklejenia na przedniej szybie samochodu znaczka marki UBER. 
  • Rower

Rower może być wygodnym środkiem lokomocji, w Nowym Jorku jest także rower publiczny. Jednak wydaje mi się, że rowery powinny być głównie dla mieszkańców, którzy znają specyfikę miasta i jego ruchu ulicznego. Ścieżki rowerowe są wąskie, nieodgrodzone od ulicy - podobno często zdarzają się tam wypadki, kiedy rowerzysta wpada na nagle otwierające się drzwi samochodu (bo ścieżki prowadzone są w tzw. door zone). Ja bym się nie porwała na jazdę rowerem po Nowym Jorku. 

  • Hop-on Hop-off bus

Sprawdź na stronie NYC Pass czy nie opłaci Ci się kupić tej karty wstępu na różne atrakcje, która także pozwala Ci na jazdę dwupiętrowym autobusem pomiędzy najciekawszymi punktami turystycznymi. Za jednodniową kartę zapłacisz 119 dolarów, ale przy karcie na dłuższy termin koszt dzienny spada. 

NAJLEPSZA PORA ROKU

Kiedy najlepiej pojechać do Nowego Jorku? 
Według mnie każda pora jest dobra, co pięknie pokazuje Jeff Silberman na Instagramie (LINK)
Wiosną pięknie kwitną drzewa, 


latem jest po prostu ciepło i można się cieszyć spacerami, 


jesień jest malownicza 


a zima magiczna (świąteczne oświetlenie, lodowiska i kiermasze świąteczne), no i ten śnieg:


UBEZPIECZENIE

Pamiętaj o ubezpieczeniu podróżnym. Prawdopodobnie nic Ci się nie stanie, ale lepiej dmuchać na zimne. O ile w Unii Europejskiej chroni nas ubezpieczenie NFZ (trzeba tylko pamiętać o wyrobieniu sobie karty EKUZ), to niestety do USA trzeba sobie opłacić dodatkowe ubezpieczenie. W innym przypadku możemy za koszty leczenia, hospitalizacji lub ewentualnego transportu do szpitala lub do kraju bardzo drogo zapłacić. 
Warto wybrać jak najwyższy limit ubezpieczenia - myśmy wybrali opcję bez ograniczeń w AXA-Assistance. Dla mnie za tą firmą przemawiała wygoda zakupu, cena oraz brak limitu (wiele firm ubezpieczycielskich oferowało ubezpieczenie tańsze, ale z limitem kosztów leczenia do 200 000 zł, co mogło się okazać zbyt mało). 

JEDZENIE

W Nowym Jorku podobno możesz zjeść wszystko, na co tylko będziesz mieć ochotę. Są tam restauracje każdej możliwej kuchni świata, wystarczy tylko poszukać. Zaplanuj sobie, co chcesz zjeść, bo są rzeczy, które podobno warto (mnie się przydała strona menupages, na której można znaleźć pozycje z menu restauracji, które nawet nie mają własnej strony internetowej). 
  • bajgiel - to takie bułki z dziurką podane na ciepło z różnymi opcjami do wyboru- mięsne, z serem, z warzywami. To dobra opcja na śniadanie, często brana na wynos. Do tego kawa w kubku i możesz ruszać na spacer, jak prawdziwy Nowojorczyk. My swoje bajgle kupiliśmy w Bonsignour 
  • pancakes - te grube naleśniki polane syropem klonowym to klasyk nad klasyki. My zamówiliśmy je w Bus Stop Cafe. Tam też zobaczyłam po raz pierwszy na własne oczy, że w Stanach naprawdę dolewają kawę do filiżanek. Czasem nawet bez pytania. 
zdjęcie mojego autorstwa, nie kopiuj proszę
  • podobno warto zjeść kanapkę z pastrami - nie próbowaliśmy jednak. A polecanym miejscem na taką kanapkę jest Katz's Delicatessen. To legendarne miejsce, otwarte od 1888 roku. 

Jak już masz zapewnione podróż, wikt i opierunek, a także bezpieczeństwo, możesz już cieszyć się zwiedzaniem. Ja napiszę, co nam się udało zobaczyć i co zrobiło na nas wrażenie:

ATRAKCJE

  • MoMa - Museum of Modern Art - tam zobaczysz oryginalny obraz Claude Moneta - jeden z serii Lilie wodne (robi wrażenie, bo jest ogromny, jak zdjęcie panoramiczne), Pollocka (nie pamiętam tytułów jego obrazów), Pablo Picasso Panny z Avignon, Salvadora Dali Trwałość pamięci i wiele wiele innych. Jest też arcyciekawa wystawa mody XX wiecznej (na piątym piętrze), i często odbywają się wystawy tematyczne.
    Normalny bilet wstępu kosztuje 25 dolarów
  • Whitney Museum of American Art - to muzeum ze sztuką wyłącznie artystów z Ameryki. Warto zobaczyć, kolekcje są podzielone między 7 pięter, tematycznie, bardzo ciekawy zestaw prac. Pozwala zaobserwować różne ruchy społeczne (feminizm, walkę z AIDS, pacyfistyczne ruchy, walkę z rasizmem i wiele innych).
    Normalny bilet wstępu kosztuje 25 dolarów
  • Taras widokowy - warto wjechać na któryś z wieżowców na Manhattanie i zobaczyć Nowy Jork z góry. My byliśmy na Top of the Rock, czyli na szczycie wieżowca Rockefeller Center. Wszystkie takie tarasy są płatne, wstęp kosztuje bardzo podobnie, trzeba też odczekać swoje w kolejkach (są bramki zabezpieczające), ale widoki zapierają dech w piersiach.
    Normalny bilet wstępu kosztuje około 35 dolarów
  • National Museum of The American Indian - to muzeum na samym niemal koniuszku Manhattanu, tuż obok rzeźby szarżującego byka i nowojorskiej giełdy. Ogromna wystawa sztuki użytkowej Indian obu Ameryk. Uzmysławia jak wiele plemion Indian żyło na tych terenach, jak bogatą miały kulturę i jak mało o nich wiemy.
    Wstęp bezpłatny
  • New York Public Library - biblioteka publiczna na tyłach Bryan's Park. Jej gmach od zewnątrz, ale i od wewnątrz robi wrażenie. Została budowana pod koniec 19 wieku za prywatne pieniądze, a jej wnętrza są zachwycające - marmurowe posadzki i ściany, piękne sklepienia z malunkami, boazerią - to trzeba zobaczyć. Jest to znane turystom miejsce, ale nadal jest też po prostu biblioteką, w której wielu Nowojorczyków szuka potrzebnych im informacji. Na parterze jest wspaniały sklep z pamiątkami.
    Wstęp bezpłatny
  • Staten Island Ferry - to prom, z którego dobrze widać Statuę Wolności. Nie płynie jednak na tę wyspę, na której Statua stoi (Ellis Island) więc, jeśli Ci zależy na wejściu na Statuę to wybierz inny prom. Trzeba pamiętać, że po dopłynięciu na drugą stronę warto się pośpieszyć i od razu przesiąść się na prom powrotny na Manhattan. W innym przypadku poczekasz pół godziny na kolejny prom.
    Prom jest bezpłatny
Oczywiście widzieliśmy znacznie, znacznie więcej - kiermasz świąteczny w Bryant's Park, West Village i Greenwich Village, budynek żelazko, apartament który grał w serialu Friend's, Time's Square, Central Park i inne miejsca. 
Co chcemy następnym razem zobaczyć - sztukę na Broadwayu, American Museum of Natural HistoryThe Metropolitan Museum of Art

Jeśli znasz jakieś inne ciekawe miejsca w Nowym Jorku warte poznania, lub chcesz się czegoś dowiedzieć, o czym tu nie napisałam - napisz w komentarzu, lub na adres fiszermonika@interia.pl 

Komentarze

  1. W Nowym jorku to ja jeszcze nigdy nie byłem. Będę musiał wreszcie tam się wybrać tak naprawdę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Z przyjemnością przeczytam Twój komentarz!