Pisanie bezwzrokowe - jak się nauczyć?

Pisanie bez patrzenia na klawiaturę jest szybkie, wygodne, a przy okazji efektowne.


Oczywiście znam wiele osób, które bardzo szybko i bezbłędnie piszą patrząc na klawiaturę. Według mnie jednak pisanie bezwzrokowe ma zalety, na przykład podczas:
  • przepisywania tekstu - patrzysz na rękopis, z którego przepisujesz i od razu piszesz na klawiaturze. Jeśli nie popełniasz błędów, masz gotowy tekst bardzo szybko w formie edytowalnej w komputerze,
  • protokołowania - zdarza mi się protokołować spotkania, na nich umiejętność szybkiego pisania i jednoczesnego patrzenia na uczestników spotkania jest niezwykle przydatna i dobrze widziana,
  • rozmów kwalifikacyjnych - umiejętność drobna i nie kluczowa, ale bardzo efektowna (nawet może efekciarska), ale robi wrażenie. 
Ja nauczyłam się pisać bezwzrokowo bardzo wcześnie - jeszcze w szkole podstawowej. Uczyłam się wtedy na bardzo prostym programie, o ile dobrze pamiętam nazwę, był to Typing Master. Ten program do tej pory istnieje - można go wypróbować za darmo na TEJ stronie.
Wam proponuję trzy kroki:

Rozpoznanie własnych umiejętności

Jest wiele polskich programów, które pozwalają sprawdzić Twoją szybkość i bezbłędność pisania (specjalnie podaję adresy polskich stron, ze względu na polskie znaki), jak choćby:
c) Kondrad Papala Software

Wyniki podawane są w jednostkach WPM - czyli words per minute (słowa na minutę) - choć zdarzają się także jednostki CPM - czyli characters per minute (znaków na minutę). 
Średni wynik szybkości wynosi około 44 słów na minutę. Po nauce możesz swoje umiejętności podwyższyć do około 70 słów na minutę. Profesjonalne maszynistki piszą znacznie szybciej, Ponoć najszybszy wynik wyniósł 216 WPM. Ja piszę średnio szybko, o tak:


Nauczenie się podstaw pisania bezwzrokowego


Nauka polega na ćwiczeniu. Dotyczy to każdego niemal aspektu życia, także i pisania na klawiaturze. Właściwie na każdej z powyższych stron z testem znajdziesz przekierowanie do stron z nauką pisania bezwzrokowego. Dlatego poniżej zamieszczę zupełnie inne strony:
a) Pisanie bezwzrokowe - kurs podzielony na 3 rozdziały (zupełne podstawy, jak organizacja miejsca pracy, przez naukę poszczególnych liter, aż do ćwiczeń na tekstach z polskiej literatury), 
b) Kurs pisania - Kurs podzielony na 20 lekcji, każda uczy poszczególnych liter,
c) Typing study - kurs podzielony na 15 lekcji, Tu można zmienić układ klawiatury z polskiego na jeden z 74 innych (na przykład rosyjski - można się nauczyć układu klawiatury dla cyrylicy!),
d) Klawiszowiec - kurs podzielony na 8 lekcji, duża zaleta za uwzględnienie także cyfr (co nie wszystkie programy mają u siebie) i duży zasób tekstów do ćwiczeń.

Szlifowanie umiejętności i łączenie nauki z grą 


Gier jest bardzo dużo, większość jest niestety po angielsku. Oczywiście szkolą w pisaniu, ale dla mnie jest ważne to, żeby uczyć się także pisania polskich znaków. 


a) Moja ukochana gra, która przy okazji szkoli umiejętność bezwzrokowego pisania na klawiaturze to Typer Shark dostępna na stronie Shockwave. Słownictwo anglojęzyczne.
b) Gra Atak piratów: duża zaleta za polskie słownictwo, minus za słownictwo wyłącznie marynistyczne - ograniczone. Powtarza się około 30 różnych słów.
c) na stronie Typing study także znajdziecie 4 gry: o tutaj LINK DO ZAKŁADKI GRY, niestety wszystkie bez polskich liter.

A Tu umiesz pisać bezwzrokowo? Uważasz, że to jest przydatne? Może chcesz się pochwalić swoim wynikiem WPM? Pisz w komentarzu :)

Komentarze

  1. Genialny tekst :) Bezwzrokowe pisanie to jedna z niewielu sztuk, która mi się przydaje od czasów liceum. Jeszcze na Amidze szlifowałem umiejętności a później już tylko pisałem. Co ciekawe, namawiałem bardzo wiele osób do nauki pisania bezwzrokowego, bezskutecznie :( Mój wynik powyżej, wrzucę Twój wpis do mnie na FB :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, dzięki za komentarz. Ale jesteś niezły w pisaniu! Trzeba krzewić w ludziach tę umiejętność!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki, dla mnie to raczej max, sztuką jest utrzymanie prędkości przez dalszy ciąg tekstu :) A Ty nie dość, że szybka to jeszcze bezbłędna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. z tą bezbłędnością różnie bywa, postarałam się

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj to mi test poszedł dużo gorzej :(
    Słowa na minutę: 51
    Liczba znaków: 270
    Liczba poprawnych słów: 40
    Liczba błędnych słów: 3
    Coś czuję, że muszę popracować nad takim pisaniem i powiem Ci, że do tej pory zawsze patrzyłam na klawiaturę, jakoś tak po prostu z przyzwyczajenia. Spróbuję dziś posta napisać bezwzrokowo - może to mi pomoże, no i będę miała dużą motywację :)

    OdpowiedzUsuń
  6. to dobry sposób na trenowanie, na początku będziesz musiała mocno się skupić, ale po jakimś czasie zaczniesz już podświadomie poprawnie układać palce na klawiaturze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiesz, najlepszy program to taki, który "pracuje" nad Twoimi słabymi palcami. Do tego ten, który wymusza użycie wielkich liter i kropek. I ten, co pozwala usuwać błędy, bo co z tego, że tekst wprowadza się szybko, ale z błędami do poprawek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja mam inną radę - zacznij pisać bloga, a się nauczysz szybciej, niż się tego spodziewasz :)
    Mało to profesjonalne, ale u mnie podziałało :) Nawet nie wiem kiedy przestałam patrzeć na klawiaturę, a teksty przelewam z prędkością światła.

    OdpowiedzUsuń
  9. prędkość światła się przydaje

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolejny świetny tekst, dzięki! :-) Dziennikarz ma ciężej niż kiedykolwiek, na szczęście istnieją jeszcze prawdziwi żurnaliści, jak np. Rafał Jeleń.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Z przyjemnością przeczytam Twój komentarz!