RECENZJA: Rzecz o sowach

Symbol mądrości w europejskim kręgu kulturowym. W Japonii symbol szczęścia. Sowa.
Jedne są malutkie i spokojnie zmieścisz je w dłoni, inne duże i dostojne. Ta książka odkrywa tajemnice sów. 
via: Muza S.A.



Tytuł: Rzecz o sowach
Autor: Leigh Calvez
Wydawnictwo: Muza S.A.


Książka ta wpisuje się w ostatnio popularny trend książek o naturze, roślinach i zwierzętach (np. Sekretne życie drzew, czy Duchowe życie zwierząt z Wydawnictwa Otwarte). Mnie tego rodzaju książki bardzo się podobają, lubię podczas czytania dowiedzieć się czegoś nowego. Na tę książkę bardzo czekałam, lubię czytać o ptakach, a sowy to dla mnie do tej pory była terra incognita. 

Książka jest podzielona na podrozdziały o poszczególnych gatunkach sów. Są to gatunki występujące w Ameryce Północnej, ponieważ autorka pochodzi z USA i tam prowadziła obserwacje. 
To jest dla mnie akurat wada książki, że nie obejmuje większej ilości gatunków, ale rozumiem trudność prowadzenia obserwacji na całym świecie. Poza tym, wolałabym chyba mieć tę książkę podzieloną na inne podrozdziały - np. wygląd i cechy charakterystyczne dla różnych gatunków, sposoby lęgu, różnice w zakładaniu gniazd itd.

Autorka nie jest profesjonalnym ornitologiem, zajęła się tym tematem z pasji, więc opowiada też o sowach z punktu widzenia normalnego człowieka, językiem nie specjalistycznym. Jednocześnie wprowadza kilka pojęć, które przydają się przy rozmawianiu o ptakach, a sowach w szczególności (jak np. szlara, lotki). 
W niektórych miejscach mam poczucie niekonsekwencji - raz książka bardzo powierzchownie traktuje pewne tematy, a raz jest niebywale drobiazgowa (jak np. przy dokonywaniu pomiarów opisuje szczegółowo od którego pióra do której kostki dokonuje się pomiaru, albo podaje łacińskie nazwy roślinności). 

Wymienię jeszcze ostatnią wadę książki - według mnie niepotrzebne były tu osobiste wtręty typu, rozmowa z sowami, opis emocji w trakcie czekania na obserwację itd.

Poza tymi powyższymi wadami, książka mi się bardzo podobała. Jeśli chcecie wiedzieć co to jest szlara, jak sowy są przystosowane do życia w ciemności, co sprawia, że mają doskonały słuch i jak to się dzieje, że potrafią latać bezszelestnie - to polecam tę książkę. 

Ciekawa jestem, czy w ogóle lubicie czytać o zwierzętach? Ja w dzieciństwie z namiętnością pochłaniałam książki o zwierzętach, miałam kilka ogromnych albumów z pięknymi zdjęciami i informacjami o różnych gatunkach i muszę przyznać, że ta wiedza gdzieś mi została w głowie.
 

Komentarze